Dobra, ale sprawa wygląda tak - wzięłam na siebie za dużo i nie wyrabiam. Myślałam, że dam radę, ale chyba się przeliczyłam. Jednak nie martwcie się! Nie mam zamiaru zawieszać bloga na dłuższy czas, potrzebuję dla siebie góra dwa tygodnie. To naprawdę nie tak dużo, a w tym czasie zdążę uporządkować sobie kilka spraw (w tym mój zasyfiony komputer), zaplanować kolejne rozdziały Tonks, poprawić kilka rozdziałów Nicole, ruszyć trochę z Lily, bo jak obiecałam pojawi się niedługo, a także spisać pomysły dotyczące moich nowych pomysłów. Tak, mam dwa nowe pomysły na opowiadanie i cały czas siedzą mi w głowie.
Póki co wymyśliłam sobie taką zabawę na rozluźnienie. CO POWIECIE NA Q&A? Zadajcie mi tyle pytań ile jesteście w stanie wymyślić (mogą dotyczyć wszystkiego - mnie, opowiadań, które piszę, moich poglądów etc.). Odpowiem na każde pytanie, rzecz jasna pomijając te, które za bardzo naruszałyby moją prywatność lub zdradzałyby w dużym stopniu fabułę opowiadań. Wydaje mi się, że to ciekawy pomysł na zapełnienie tych dwóch tygodni. Wy się czegoś dowiecie o mnie, a ja się zrelaksuję. Co wy na to?
Całuję i przepraszam AT
Rozumiem Cię. Każdemu należą się wakacje (choć, szczerze mówiąc, ja od początku wakacji przeżywam jakiś wybuch weny) i odpoczynek. A za dużo pomysłów (tym bardziej - dobrych pomysłów) trzeba uporządkować.
OdpowiedzUsuńW każdym razie czekam i na Tonks, i na Lily i na nowe pomysły.
Pozdrawiam
Jeeeej Q&A!
OdpowiedzUsuńDobra, czekaj... Muszę się skupić, pomyśleć, a wiesz jak to ciężko u mnie...
1) Jak długie będzie opowiadanie o Tonks i Remusie? W sensie czy będziemy z nimi tylko do Bitwy o Hogwart, czy może przeżyją i opiszesz ich dalsze przygody?
2) Uchyl rąbek tajemnicy na temat nowych pomysłów. Opisz je w skrócie, daj krótką zapowiedź i wgl
3) Podaj ulubione parringi z książek i filmów, powiedz dlaczego tak, a dlaczego nie
Nie mam więcej pomysłów... Jak na coś wpadnę to napiszę.
Nowe opowiadania Alohomory? Ms. Darkness ma zaciesz ;)
OdpowiedzUsuńSama miałam ostatnio problemy z dokończeniem rozdziału (ostatecznie dzisiaj udało mi się go skończyć). Na nowy rozdział czekam z utęsknieniem (niech nie zwiedzie cię późna data tego komentarza, aktualnie jestem w Grecji i miałam małe problemy z przypomnieniem sobie hasła ;) ).
Odpoczywaj, należy ci się ;) Osobiście polecam grecki styl życia, rodzice wreszcie przestali wywalać mnie z łóżka o jedenastej ;) Cóż, pozostaje mi tylko życzyć weny, czasu i wypoczynku ;)