Pytanie: Byłeś z Tonks tak długo, wytrzymałeś pięć lat w Egipcie, będąc jej wierny. Dlaczego więc po niecałym miesiącu, kiedy byliście znowu razem, to się zmieniło? Czy poczułeś do Fleur to, co czułeś do Tonks?
Bill: Zakochałem się w Tonks od pierwszego wejrzenia i wiem jak to głupio brzmi - ale tak właśnie było. Spotkałem ją przypadkiem, chciałem porozmawiać z bratem, a tam stała ona. Dla niej byłem gotów zrezygnować z pracy w Egipcie i zrobiłbym to, gdyby mnie o to poprosiła. Nie było dla mnie trudne dochować jej wierności, bo naprawdę ją kochałem i byłem pewien, że i ona nigdy mnie nie zdradzi. Kiedy wróciłem do Londynu i spotkałem znowu Tonks, uświadomiłem sobie jak bardzo mi na niej zależy i mimo tych pięciu lat moje uczucie nie zmalało, a przynajmniej tak mi się wydawało.
Tego dnia kiedy spotkałem Fleur, wydarzyło się coś dziwnego. Spodziewałem się zobaczyć jakiegoś Francuza, wypieszczonego i idealnego do granic możliwości, aż do przesady - tak sobie właśnie wyobrażałem nowego pracownika. Jednak nie było tam nikogo takiego, była tam Fleur, piękna, dumna i wiedząca, czego chce. To od razu na mnie podziałało, nie chciałem tego przyznać, ale już w chwili, gdy się przedstawiała, wpadłem po uszy. Wiedziałem, że jestem z Tonks i coś takiego nie powinno mieć miejsca. Kochałem je obie. Czy to dziwne? I tak, i nie. Nikt by się ze mną nie zgodził, ale Tonks i Fleur są w gruncie rzeczy bardzo podobne. Wiem, że z początku wszyscy myśleli, że to czar Fleur tak na mnie podziałał, ale to nie była prawda. Podobała mi się, tak jak każdemu mężczyźnie, ale tak naprawdę urzekła mnie dopiero wtedy, gdy zaczęliśmy rozmawiać. Już na samym wstępie powiedziała mi, że jest willą. To nie miało dla mnie znaczenia, pokochałem ją, nie czując tego, co zapewne czuli inni.
Prawda była okrutna... Nie potrafiłem kochać jednej i nienawidziłem się za to. Moje uczucie do Tonks jednak osłabło, ale nie zniknęło. Wybrałem Fleur, Tonks miała mi to za złe, ale rozumiała mnie, nie to, co moja matka. I mimo że, dokonałem wyboru i tak kocham je obie. Fleur jest miłością mojego życia, kobietą, z którą chcę dożyć starości, a Tonks jest moją pierwszą miłością i zawsze będę ją kochać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz